Wiara.

Kucio

nie cala, ale powiedzmy, ze troche wiecej niz polowe:), niestety nie znam jej na pamiec:)
Czytalem tez bhagavad gite (fragmentarycznie i tez nie znam jej na pamiec:)) i znalazlem w niej to samo co w biblii, odpowiedzi na pytania egzystencjonalne na ktore zaden naukowiec odpowiedziec nie umie.

a co z odpowiedzia na BTW ?

Miłujący prawdę · Gość

BTW- nie kojarzę, co znaczy ten skrót.
Studiowałem Biblie ze Świadkami Jehowy od roku 1991;
W roku 1993 przyjąłem chrzest i tak zostałem Świadkiem Jehowy.

Kucio

BTW- by the way - przy okazji:)
dziekuje za odpowiedz:)

Miłujący prawdę · Gość

Kucio - porównaj to swoje czytanie Biblii do:
"Szczęśliwy jest człowiek,
który nie chodzi za radą niegodziwców
ani nie stoi na drodze grzeszników,
ani nie zasiada tam, gdzie siedzą szydercy.
Ma natomiast upodobanie w prawie Jehowy,
i jego prawo czyta półgłosem dniem i nocą.
I stanie się podobny do drzewa
zasadzonego nad strumieniami wód,
które wydaje owoc w swoim czasie
i którego listowie nie usycha;
a wszystko, co on uczyni, wypadnie pomyślnie”(Psalm 1:1-3).
To taka konstrukcja i budowanie ludzkiego szczęścia.
Najwięcej zależy od samego człowieka.
Nic tak człowieka nie kształtuje jak poznanie Boga, a te rzeczy, które poznaje wprowadza w swoje życie.
„Czytaj Biblię półgłosem dniem i nocą”

Kucio

heheh

tak myslalem, ze cos takie napiszesz, jak sie okaze ze czytalem biblie...
jakbym znal biblie na pamiec, albo czytal ja po 4 godziny dziennie (codziennie) to bys powiedzial, ze czytam ale nie rozumie i bys mi dal cytat o tym ze jezusa jego uczniowie nie poznali a wiec byli slepi tak jak i ja bym byl...

Kenny

Miłujący Prawdę nie w tym rzecz jak czytasz, a co czytasz i jak interpretujesz. Chociaż nie do końca. Zmierzam jednak do tego, że Biblia nie jest jedyną wartościową myślą spianą na papierze.

Miłujący prawdę · Gość

Kenny - Ja tego nie twierdzę.
Chcę jednak pokazać, że ludzie rzucają się na jakieś książki pisane przez ludzi, czyli od początku do końca przez nich wymyślone i przez nich napisane.
Rozmowa dotyczy Pisma Świętego. Zwróć uwagę Pism pochodzących od Boga, od tego samego, który stworzył niebo, ziemię i wszystko w nich, od tego jedynego prawdziwego Stwórcy nas ludzi.
To nie książka autorstwa jakiegoś tam człowieczka [nikogo nie obrażam] urodzonego, bo Bóg dał mu życie, piszącego, bo Jehowa dał mu określone zdolności, myślącego i czującego, bo Jehowa stworzył go na Swoje i Jezusa podobieństwo.
Czy nie dostrzegasz wagi zagadnienia i wszelkich różnic?
Jeśli bardziej cenisz książki ludzkich autorów, a odrzucasz znajomość Słowa Bożego to przeciez nie jest to normalne. To przecież takie proste, nie chwytasz?

Kucio

biblia jest napisana przez ludzi, ktos kto wymyslil religie chrzescijanska wymyslil sobie ze zostala napisana pod natchnieniem boga.
tak samo koran, bhagavad gita i inne ksiazki.
w biblii mozna znalezc odpowiedzi na wszystkei pytania ?
znajdz mi ksiazke ktora ma tyle "literek" co biblia i ktora opisuje taki okres czasu ktora nie mozna interpretowac na 20000000000 sposobow...

Miłujący prawdę · Gość

Kucio – podam ci proroctwo napisane na 200 lat przed czasem jego spełnienia:
To Izajasz wskazał imiennie na Cytrusa[perski władca, który się zbuntował] jako władcę, który pokona Babilon i wyswobodzi Żydów z niewoli. Właśnie ze względu na to zadanie, zlecone z takim wyprzedzeniem, Pismo Świete nazywa go „pomazańcem” Jehowy. Zobacz:
„Oto, co rzekł Jehowa, twój Wykupiciel, i twój Twórca już od łona matki; "Ja, Jehowa, czynię wszystko, sam rozpinam niebiosa, rozpościeram ziemię. Kto był ze mną? 25 Ja obracam wniwecz znaki próżnych gadułów i to ja przywodzę wróżbitów do szaleńczego postępowania; mędrców kieruję wstecz, a ich wiedzę obracam w głupstwo; 26 spełniam słowo swego sługi i całkowicie wprowadzam w czyn radę swego posłańca; mówię o Jerozolimie: 'Będzie zamieszkana', a o miastach Judy: 'Zostaną odbudowane, a jej spustoszone miejsca wydźwignę'; mówię do głębiny: 'Wyparuj; i wszystkie twoje rzeki wysuszę'; mówię o Cyrusie: 'On jest moim pasterzem i wszystko, w czym mam upodobanie, całkowicie wykona' — to, co powiedziałem o Jerozolimie: 'Zostanie odbudowana', a o świątyni: 'Twój fundament zostanie położony' ".ROZDZIAŁ 45
1 Oto, co rzekł Jehowa do swego pomazańca, Cyrusa, którego prawicę ująłem, by podbić przed nim narody — żeby zdjąć pasy z bioder królów; żeby otworzyć przed nim podwoje, tak iż nawet bramy nie będą zamknięte”(Izajasza 44:24-28; 45:1)
W roku 539 p.n.e. Cytrus ruszył na Babilon twierdza nie do zdobycia. Jednak sto lat wcześniej Jehowa przepowiedział, że „na jego[Babilonu] wody spadnie spustoszenie”, tak iż „zostaną wysuszone” (Jeremiasza 50:3 Cool

.
I zgodnie z tym proroctwem tak było. Cytrus kilka kilometrów na północ od Babilonu zmienił bieg wód Eufratu. Jego żołnierze przeszli w dół korytem rzeki, wspięli się po zboczu wiodącym do muru i bez najmniejszego trudu wtargnęli do miasta, gdyż nawet miedziane wrota nie były zamknięte, o czym proroctwo informowało.
Cytrus zdobył Babilon jednej nocy. Uczynił to, bo tak chciał Jehowa ze względu na swój lud.
Takich proroctw jest bardzo dużo, a wszystkie one musza się spełnić. Dlaczego?
Bo Jehowa jest Bogiem, który nie może kłamać i nie kłamie.

Miłujący prawdę · Gość

Kucio - dlaczego Biblię łączysz z chrześcijaństwem nominalnym, jakoby dla niego została napisana?
To błąd! To nieporozumienie!
Zreszta sam widzisz, ze Kościół rzymskokatolicki wyrzuca z Pisma Świętego tzw.: Stary Testament. Jest on mu niepotrzebny.
A przecież bez Starego Testamentu Pismo Święte nie może istnieć, nie jest już Biblią.
Tego robić nie można, Bóg ostrzega i grozi:
"Ja świadczę każdemu, kto słyszy słowa proroctwa tego zwoju: Jeżeli ktoś doda coś do tych rzeczy, Bóg doda mu plag zapisanych w tym zwoju; 19 a jeżeli ktoś odejmie coś ze słów zwoju tego proroctwa, Bóg odejmie jego dział w drzewach życia i w mieście świętym — rzeczach opisanych w tym zwoju".
To tak dla pełnego obrazu.

Kucio

ja tam nie wiem czy wyrzuca, zdarzylo mi sie byc na spotkaniu formacyjnym tzn. katolickiego stowarzyszenia mlodziezy i tam jak byla praca z biblia to korzystano ze ST... no ale moze bylem na spotkaniu grupy jakiegos heretyckiego katolicyzmu.

biblia zostala napisana dla chrzescijanstwo, albo chrzescijanstwo zalozone dla biblii

Miłujący prawdę · Gość

Kucio – pomyśl.
Pisma Hebrajskie [Stary Testament] zaczęły być spisywane w roku 1513 p.n.e., kiedy to Jehowa nakazał Mojżeszowi rozpocząć sporządzanie trwałych zapisków. Przez dłuższy czas Bóg oznajmiał swe zamierzenia „przy wielu okazjach i wieloma sposobami”. Wyznaczeni mężczyźni spisywali Jego Słowo do mniej więcej 98 roku n.e., kiedy zakończono Chrześcijańskie Pisma Greckie[Nowy Testament] a zatem spisywana była przez 1610 lat.
Jedyny Autor tego dzieła, Jehowa Bóg, użył około 40 pisarzy, czyli ludzkich sekretarzy.
Wszyscy byli Hebrajczykami, członkami narodu, któremu „powierzono święte oświadczenia Boże”.
Ośmiu z nich było chrześcijanami [nie znaczy to, że byli katolikami – ci mieli się pojawić w IV n.e.] i znało osobiście Jezusa albo z relacji jego apostołów.
Wszyscy pisarze biblijni popierali zwierzchnictwo Jehowy Boga i ogłaszali Jego zamierzenie.
Pisali w imieniu Jehowy, wspierani mocą Jego ducha.

Miłujący prawdę · Gość

Księża w rozmowie i dłuższej dyskusji mówią wprost, ze ich Stary Testament nie obowiązuje i proszą, upominają się, by nie cytować wersetów z tamtej części Pism.

Kenny

Po pierwsze nie dodawaj dwóch swoich postów jeden po drugim - możesz kliknąc edycja czy edytuj i dopisać co trzeba. Po drugie skąd wiesz, że ktoś nie miał prywatnego objawienia i również nie napisał czegoś pokroju Biblii tylko nie ujmując tego wprost? Po trzecie czy to Biblia katolicka, czy protestancka czy nawet jehowska (czy może jehowa?) wywodzą się z jednej Biblii ale wszystkie ich treści zostały odpowiednio dopasowane do potrzeb danego odłamu czy danej wiary. Nie zaprzeczaj, że tak nie jest, bo zmiany zaszły nawet w czasie tłumaczenia PŚ z hebrajskiego i staroaramejskiego. Te wszystkie wulgaty i inne takie już same w sobie doprowadziły do zniekształcenia oryginału, a co dopiero późniejsze tłumaczenie i zmiany.

Miłujący prawdę · Gość

Dobrze wiedzieć, jednak tez nie lubię gdy one zbyt długie, a czasem muszę.
Jehowa nie wykorzystuje tych dróg o których wspominasz do przekazywania jakiś swoich zamiarów czy proroctw, odkąd została skompletowana Biblia.
Wykorzystuje do tego swoją organizację, swoich świadków. On wyraźnie określił ów kanał łączności.
Gdzie? Zobacz to pierwsze trzy wersety Księgi Objawienie:
„Objawienie od Jezusa Chrystusa [on jest głowa zboru chrześcijańskiego],
które dał mu Bóg[Jezus więc otrzymał objawienie od Boga],
aby pokazać swym niewolnikom [członkom swej organizacji – zborom], co ma się stać wkrótce.
[co więc czyni Jezus?] A on posłał swojego anioła i przez niego przedstawił je w znakach swemu niewolnikowi Janowi [namaszczeni duchem chrześcijanie – Świadkowie Jehowy z pośród 144 000], który złożył świadectwo o słowie danym przez Boga i o świadectwie danym przez Jezusa Chrystusa — o wszystkim, co ujrzał.
[Jednak ta wiedza jest dla wszystkich oddanych sług Boga]Szczęśliwy ten, kto czyta na głos, oraz ci, którzy słuchają słów tego proroctwa i zachowują, co w nim napisano; bo wyznaczony czas jest bliski”.
To jedna kwestia.
To co piszesz dalej świadczy o dobrej twojej obserwacji sposobu traktowania Pisma Świętego w różnych religiach i masz rację. Tak wielu czyni.
Nawet Przewodniczący Redakcji Naukowej dokonującej przekładu Biblii Tysiąclecia Augustyn Jankowski tak powiedział: „Biblia Tysiąclecia jest oczywiście tłumaczona z oryginału, z uwzględnieniem wszelkich najnowszych poglądów Kościoła katolickiego”.
Jednak nie ma to nic wspólnego z podejściem Świadków Jehowy. Dlaczego?
Ich celem nie jest własna chwała, oni nie szukają własnej chwały, ale koncentrują się na szukaniu i oddawaniu chwały Bogu. Oni są jedynie Jego niewolnikami.
A to duża różnica, przyznasz!?